Czy jest sposób na urzędniczego ping-ponga?

Bardzo często, żeby nie powiedzieć przeważnie, organy drugiej instancji unikają merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy, w której uchylają decyzję organu pierwszej instancji na skutek wniesionego odwołania. Dochodzi wówczas do sytuacji, kiedy sprawa przechodzi w tryb tzw. ping-ponga. Jak tego uniknąć?

Oczekiwanie na zwrot akt to bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania

Często można spotkać się z sytuacją, że organ administracji biernie oczekuje na zwrot akt sprawy po wydaniu rozstrzygnięcia przez organ drugiej instancji lub sąd administracyjny, w wyniku którego sprawa wraca do organu administracji. Taka praktyka wypełnia przesłanki zarówno dla stwierdzenia bezczynności organu jak i przewlekłości postępowania.

Większa skuteczność w walce z przewlekłością i bezczynnością w postępowaniu administracyjnym

Pierwszego czerwca 2017 r. weszło w życie sporo istotnych zmian w postępowaniu administracyjnym. Zmiany dotyczą między innymi zwalczania przewlekłości postępowania i bezczynności organów administracji, m.in.: 1) zmiana instytucji Zażalenia na PONAGLENIE; 2) zdefiniowanie pojęć „bezczynność” i „przewlekłość”; 3) nowa, szybsza droga zwalczania przewlekłości i/lub bezczynności.

Przewlekłe prowadzenie postępowania administracyjnego jako rażące naruszenie prawa

Kiedy organ administracji publicznej dopuszcza się przewlekłości postępowania lub bezczynności strona może wnieść zażalenie do organu wyższego stopnia. Rozpatrzenie zażalenia w sposób sprzeczny z oczekiwaniem strony, która wniosła zażalenie, może stanowić podstawę wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (dalej WSA). Rozstrzygając zażalenie (skargę) zarówno organ administracji jak i WSA mają obowiązek orzec czy przewlekłość, względnie bezczynność, miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa.